W każdym schronisku poza małymi wyjątkami i oczywiście o ile
wszystkie łóżka są zajęte można nocować na podłodze.
Ceny są podobne i
porównywalne z cenami kwater w Zakopanym oczywiście tych tańszych. Warunki –
każda podłoga jest do siebie podobna. Przeważnie są to klimatyczne deski.
Przenieśmy się myślami do jakiegoś naszego ulubionego
schroniska. Wyobraźmy sobie że dochodzi godzina 22 i nagle zaczynają się rozsuwać
stoliki i ławki na boki. Na ziemi rozkładają się karimaty, maty i tym podobne przedmioty
umilające twardą podłogę. Dookoła robi się kolorowo od śpiworów i dosyć
tłoczno. Ten kto cwańszy lub ten kto sobie pilnował zajmuje okno bądź ławkę do
spania która jest równie twarda jak schroniskowa podłoga. Nagle gdy wszyscy są
już rozłożeni zauważamy że z każdym dookoła możemy zamienić kilka słów na
wiadomo jaki temat. Nikt wokoło nie ma żadnej intymności. Powstaje pewnego rodzaju klimat, a sąsiad z
karimaty obok staję się naszą bratnią duszą.
Turyście który przyjechał w góry naładować własne baterię
lub oczyścić duszę nie potrzeba komfortowych warunków, jemu wystarczy kawałek
suchej ziemi osłoniętej od wiatru z niekapiącym dachem i zamkiem przed
niedźwiedziami. Góry mają dla nas taką wartość że nie przeszkadza nam to gdzie
śpimy i to jak pachną skarpetki sąsiada.
Słowem w sedno ;)
OdpowiedzUsuń