środa, 3 sierpnia 2016

Skąd się bierze chęć podróżowania?

Skąd się bierze chęć podróżowania?

Chciałbym opowiedzieć dzisiaj na swoim przykładzie czemu, lubię podróże małe i duże. Zacznijmy od początku. Na pewno duży wpływ na ukształtowanie naszej pasji podróżniczej mają nasi rodzice. To przecież oni zabierają nas kiedy jesteśmy jeszcze dziećmi na wakacje, na ferie czy też po prostu na spacer do parku lub lasu. Chociaż jako dziecko nie wyjechałem nigdy z obojgiem rodziców na zasłużony oczywiście dla nich, po całorocznym okresie pracy wypoczynek to i tak wiem, że to dzięki nim mam pasję podróżniczą. To dzięki mamie poznałem co to jest harcerstwo. Już od małego mama zapisała mnie choć na początku niechętnie do gromady zuchowej o nazwie „Biedronki” z którą wyjeżdżałem na kolonie które były początkiem przygody z podróżą oraz bardzo dobrą lekcją samodzielności. Mama zabierała mnie również na obozy sportowe które bardzo często były w moich ukochanych górach. To właśnie na tych wyjazdach byłem pierwszy raz w górach, pierwszy raz na szlaku. Pamiętam jak jako dziecko na szlaku myślałem że jego kolor jest stopniem trudności co po latach okazało się nieprawdą. Przygoda z zuchami przerodziła się w późniejszym czasie w przygodę z harcerstwem. To właśnie w harcerstwie nauczyłem się posługiwaniem busolą oraz kompasem (tu chciałem zauważyć że jest między tymi dwoma przyrządami różnica), nauczyłem się rozpalać ogień, pakować plecak i wielu innych rzeczy. Harcerstwo rozbudziło we mnie pasje biwakowania w różnych miejscach oraz zachęciło do podróżowania. Gdy w pewnym wieku zakończyła się moja przygoda z harcerstwem bo wydawało mi się że nie mam już na to czasu, rozpocząłem własną wędrówkę. Mając już podstawy i pewne umiejętności poruszania się w terenie, biwakowania oraz samodzielności w terenie zacząłem ukierunkowywać swoje podróże na góry.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz