Bardziej poradnik niż książka do czytania.
„(...) Wychodząc w tereny wysokogórskie, musimy pamiętać, że nie
istnieje ryzyko zerowe. Wiedza na temat redukcji ryzyka – która jest
»sercem« książki – ma za zadanie zminimalizować je do poziomu
występującego w górach w okresie letnim. Kluczem jest konsekwentne
stosowanie opisanych zasad oraz realistyczna ocena własnych
umiejętności, a także panujących i prognozowanych warunków pogodowych.
Chciałbym podkreślić, że niniejsza książka zajmuje się głównie
niebezpieczeństwami wynikającymi z zagrożenia lawinowego – musimy więc
pamiętać, że pozostaje do opanowania szereg umiejętności związanych z
poruszaniem się w trudnym eksponowanym terenie wysokogórskim (...)”. Obowiązkowa pozycja dla każdego narciarza turysty, czy freeridera. Nowe
rozdanie dla wszystkich, którzy "lawinoznawstwa" uczyli się pięć, czy
więcej lat temu. Może nie wszystko po nowemu, ale sporo nowości, łącznie
z (w końcu !) naukowym usankcjonowaniem praktyki, czyli, że teren
jeżdżony jest jednak z reguły bezpieczniejszy. Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz